|
Obraz przyciąga wzrok swoją prostotą i jednocześnie głębią. Przedstawia okrągłe formy przypominające słoje drzewa, z dochodzącą do granic płótna teksturą, gdzie kremowe i białe odcienie subtelnie się przeplatają. Centralny podział obrazu jest kluczowy, dodaje tajemniczości, jakby dwa światy chciały się spotkać. Jest w tym coś takiego, co sprawia, że chcesz na chwilę się zatrzymać i zanurzyć w tej kompozycji. Dyptyk (rozmiar płócień - 70x100cmm )
Artysta korzysta z impastu, dzięki czemu powierzchnia staje się niemalże trójwymiarowa. Dzięki temu można poczuć, jak farba niemal wychodzi z płótna. To robi wielkie wrażenie, a faktura przypomina faktury natury. Czy to wygląda tak, jakby dziecko mogło to zrobić? Hm, trochę tak, ale w tym jest geniusz.
Nastrój dzieła jest spokojny, niemalże medytacyjny. Możesz na chwilę zapomnieć o wszystkich troskach. Styl kojarzy się z abstrakcją, ale jest tu coś więcej - ten fine touch artysty. Obraz wywołuje w odbiorcy poczucie czasu, nieśmiertelności, może nostalgii? A może po prostu patrzysz na fragment świata, który trwa i trwa.
Osobiście, czuję spokój, kiedy na niego patrzę. Czasem bywa tak, że takie detale przypominają mi, jak ważna jest cierpliwość i obserwacja świata dookoła. Takie właśnie są te małe momenty refleksji. A przecież, jak to mówią, "the devil is in the details". |
|