|
80x120 Olejny na płótnie
Stosunek rusałek do rodzaju ludzkiego jest bardzo napięty. Ich piękny śpiew wabił młodych i przystojnych mężczyzn, którzy niepomni niebezpieczeństwa zbliżali się do czarujących dziewcząt. Kiedy taka osoba znalazła się w ich władaniu nie miała zbyt wielkich szans na przeżycie. Nimfy łaskotały nieszczęśnika, który od spazmatycznego śmiechu umierał. Mogły także tańczyć z ofiarą tak długo, aż padła ze zmęczenia. Istniał jednak jeden sposób na ocalenie swojego żywota. W rzadkich okazjach boginki zadawały przeróżne zagadki, a ten kto znalazł na nie odpowiedź uwalniał się od złego czaru. Jednak nie tylko męska część populacji była zagrożona. Czasem wabione były także młode kobiety, które zostały wciągane w głębiny i tam się topiły.
- Encyklopedja wodna |
|