Jolanta Motylińska: "Anna German"
|
Papier, akwarela. Pierwszy raz malowałam specjalnym - ciągle mokrym pędzelkiem (wygląda jak pisak, ma zbiorniczek na wodę, a końcówka to włosie). Zainteresowała mnie postać p. Anny German, ponieważ oglądam serial w TVP1. Zdjęcie, z którego malowałam przypadło mi najbardziej do gustu... Z piosenek najbardziej spodobała mi się natomiast ta, zatytułowana: "Człowieczy los". Mam nadzieję, że każdy patrząc na ten portret uśmiechnie się chociaż raz... "Uśmiechaj się, do każdej chwili uśmiechaj, na dzień szczęśliwy nie czekaj, bo kresu nadejdzie czas, nim uśmiechniesz się chociaż raz." |
|