W kręgu moich zainteresowań malarskich znajdują się emocje. To one rysują ludzkie twarze, zapewniając ich niepowtarzalność. Bywa, że zaobserwowana przez ułamek sekundy twarz dostarcza inspiracji. Udziela się smutek, radość, strach, wesołość czy wzruszenie. Buduje się obraz który nie pozwala zasnąć. Dojrzewa. Nadchodzi czas, abym w szale , w sensie ścisłym, za pomocą narzędzi rysunku i malarstwa wydobył to na płótno. Kreska po kresce, plama po plamie powstaje obraz. Postanowiłem się tym z Wami podzielić.